Inozytolem interesują się przede wszystkim chorzy na depresję i nerwicę natręctw. W leczeniu anomalii psychicznych wykorzystanie witaminy szczęścia sprawdza się bardzo dobrze, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami.
Inozytol został odkryty ponad 100 lat temu w moczu chorych na cukrzycę, jednak początkowo nie przypisywano mu większej wagi. Na witaminę B8 zwrócono ponownie uwagę w 1941 roku kiedy to Gavin i McHenry rozpoznali, że pełni ważne funkcje w metabolizmie człowieka. Występuje w 9 formach izomerycznych i jest zaliczana do “niby” witamin. Rozpuszcza się w wodzie, dlatego u osób, które spożywają powyżej 2,5 litra płynów dziennie jest wypłukiwana z organizmu. Jej wchłanianie utrudnia także picie dużej ilości kawy, herbaty, alkoholu, a także przyjmowanie antybiotyków oraz spożywanie produktów z dużą zawartością cukru.
Inozytol wykorzystywany jest nie tylko w walce z depresją, nerwicą natręctw czy bezsennością. Witamina B8 pomaga w jasności myślenia, koncentracji, usprawnia pamięć, stabilizuje nastrój oraz pracę mięśni i stawów. Jest także budulcem błon komórkowych. Kolejną ważną funkcją, którą pełni w naszym organizmie jest zapobieganie odkładnia się tłuszczu i cholesterolu w wątrobie.
Suplementację inozytolu w dużych dawkach wykorzystuje się głównie do leczenia depresji, gdyż jej pozytywne działanie zostało udowodnione naukowo. Jednak zaleca się stosowanie inozytolu również u osób, które pragną poprawić swój nastrój i ukoić nerwy.